W piątek Rumunia podejmie w Bukareszcie Polskę w ramach eliminacji mistrzostw świata. Z tej okazji "Przegląd Sportowy" przepytał Dana Petrescu, byłego wybitnego reprezentanta Rumunii, a obecnie trenera piłkarskiego.
Petrescu dobrze zna polskie realia, bowiem w 2006 roku był szkoleniowcem Wisły Kraków, z którą wywalczył wicemistrzostwo kraju. Były zawodnik m.in. Chelsea stwierdził, że Rumuni nie mają się czego obawiać.
– Zarówno Polacy, jak i Rumuni są w niezłej sytuacji. Po udanym EURO to wasza reprezentacja jest faworytem. (...) Jeśli popatrzymy jednak na styl gry polskiej kadry w ostatnich meczach eliminacyjnych, mogę stwierdzić, że nie ma powodu, by obawiać się biało-czerwonych – stwierdził Petrescu.
95-krotny reprezentant Rumunii nie ma wątpliwości, że o sile biało-czerwonych stanowi jej kapitan – Robert Lewandowski. – Taki piłkarz jak "Lewy" rodzi się raz na sto lat! My mieliśmy kiedyś Hagiego, wy macie teraz Roberta. Zresztą wystarczy przypomnieć, że w eliminacjach mundialu Lewandowski strzelił dla Polaków większość goli. Gdyby nie jego bramki, wasz zespół byłby w dużo trudniejszej sytuacji – dodał.
Polska po trzech meczach eliminacji MŚ ma na koncie siedem punktów – o dwa więcej od Rumunii.